Kuba zaliczył kolejną nockę na naszym Łowisku i złowił kolejne dwie piękne ryby.

Jak się okazuje Kuba nie łowi jak wszyscy pod grążelami, tylko próbuje na płytkiej wodzie pod wschodnim brzegiem, gdzie nie ma roślinności. Jak widać tak też się da, jedynie trzeba poznać wodę i nie bać się eksperymentować